Co za durna gra! Dawaj jeszcze raz!
Jest kilka takich gier, mogę je policzyć na palcach jednej ręki. Mają one jakąś magiczną moc. Może to magia ich mechaniki, może jakiś drzemiący w nich uśpiony potencjał, a może jeszcze jakieś inne cholerstwo. Nie wiem co to jest – wiem jak działa.
Klimat, czy mechanika?
Jak wspomniałem wstępnie we wpisie The Origin of Geek – gryzie mnie ostatnio kwestia „Co lubię w grach?”. Może ujmę to bardziej ogólnie i zadam pytanie: Co ludzie lubią w grach? Na podium kryteriów, które przykuwają uwagę graczy stawiam mechanikę gry oraz jej klimat. Od lat zresztą trwa zażarta walka między euro graczami, a zwolennikami […]