Gender Kombat
Znajomy niedawno poprosił mnie o radę przy wyborze gry. Ważne by działała na dwie osoby, bo będzie pykał z dziewczyną. Ważne też, by miała dużo negatywnej interakcji, bo on ją uwielbia.
– Stary – odrzekłem – wymagasz niemożliwego. Przecież dziewczyny nie cierpią negatywnej interakcji.
– That’s what she said.
Przypadek? Nie sądzę.